środa, 17 czerwca 2015

U weterynarza

Od kiedy zdarzyło mi się pojechać pociągiem do lekarza (z Mikołajowa na Główny), Małgosia uważa, że do lekarza należy jeździć koleją. W związku z tym, zwierzątka duplo muszą również w taki sposób jeżdzić do weterynarza... Przy tym słychać takiego rodzaju monologi: 

- Jakby chcieliście, to psyjdziecie do pana doktola. Plose, zylafo, ty psysłaś telaz do lekaza. Plose, misiu jesce nie jest zbadany, ceka telaz w kolejce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz